24 maja we Lwowie do chwały ołtarzy wyniesiona została s. Marta Wiecka, szarytka. Liturgii beatyfikacyjnej w Parku Kultury im. B. Chmielnickiego przewodniczył watykański sekretarz stanu, kard. Tarcisio Bertone. Kim była Sługa Boża Siostra Marta Wiecka?

Błogosławiona Marta Wiecka


Błogosławiona Siostra Marta Wiecka urodziła się 12 stycznia 1874 roku we wsi Nowy Wiec, powiat Kościerzyna na Pomorzu, jako córka właściciela ziemskiego Marcelego Wieckiego herbu Leliwa i Pauliny z Kamrowskich. Była trzecim spośród trzynaściorga rodzeństwa. Ochrzczona w dniu 18 stycznia 1874 r. w kościele filialnym w Szczodrowie otrzymała imiona Marta Anna.

Dom rodzinny Wieckich, jak wiele innych w tamtych czasach, stał się ostoją wiary i świadomości narodowej w obliczu narastającego nacjonalizmu pruskiego . W rodzinie Marty na porządku dziennym były wspólna modlitwa, czytanie pobożnej lektury i dzielenie się treścią niedzielnych kazań.

3 października 1886 roku Marta przyjęła Pierwszą Komunię Świętą. Odtąd najważniejszy w jej życiu był Jezus Eucharystyczny. Kiedy tylko mogła, szła na Mszę św. do oddalonego o 12 km kościoła parafialnego w Skarszewach. Także w domu często poświęcała swój czas na modlitwę. W tym okresie, ze względu na częste choroby matki, do Marty należała opieka nad młodszym rodzeństwem, które nazywało ją swoją "drugą mamą".

26 kwietnia 1892 roku Marta została przyjęta do postulatu w Domu Centralnym w Krakowie przy ulicy Warszawskiej 8, a po paru miesiącach, 12 sierpnia, rozpoczęła kolejny etap formacji – seminarium (nowicjat). Tu przez osiem miesięcy poznawała ideał Sióstr Miłosierdzia, którym miała żyć przez późniejsze lata. 21 kwietnia 1893 r. otrzymała strój Siostry Miłosierdzia. 15 sierpnia 1897 roku złożyła pierwsze święte śluby, przypieczętowując swe całkowite oddanie się Bogu, celem służenia najuboższym.

Bardzo ceniła sobie łaskę świętego powołania i  z wielkim oddaniem służyła chorym, w których zawsze widziała Chrystusa. Była prawdziwą siostrą miłosierdzia – całkowicie oddaną Bogu, służącą ludziom chorym i cierpiącym w wincentyńskim duchu pokory, prostoty i miłości. Pracowała kolejno w szpitalach: we Lwowie, w Podhajcach w Bochni i  Śniatynie.

We wspólnocie sióstr w Bochni, do której przybyła w roku 1899 r., przyszło jej przeżyć trudne chwile. Pewien człowiek po wyjściu ze szpitala rozgłosił, że s. Marta jest w ciąży z jednym z pacjentów – studentem, krewnym proboszcza. Oskarżona musiała żyć pod brzemieniem plotek i złośliwości ze strony mieszkańców miasta. Jednak stanowcza postawa przełożonej s. Marii Chabło sprawiła, że s. Wiecka została w Bochni, aby okazała się jej niewinność. W tym czasie nie zaprzestała pełnienia normalnych obowiązków z tą samą, co zawsze, dobrocią i usłużnością. Mimo że wiele wycierpiała, potrafiła w ciszy znieść to posądzenie, zdając się całkowicie na Boga.

Pomagała bez względu na wyznanie czy narodowość. Żaden chory na  jej oddziale nie umarł bez pojednania z Bogiem. Uśmiechnięta, pełna cierpliwości i niezwykłej dobroci niosła ulgę nie tylko cierpiącemu ciału, ale zabiegała też o zdrowie ducha powierzonych jej chorych. Umiała znaleźć czas, by uczyć ich katechizmu i przygotowywać do sakramentów świętych; przykładała dużą wagę do wspólnej z nimi modlitwy. Bywało, że do kaplicy szpitalnej przychodziło około czterdziestu chorych, by wraz z nią uczestniczyć w Drodze Krzyżowej.

W życiu Marty były też wydarzenia nadzwyczajne. Kilkakrotnie przepowiedziała fakty z przyszłości (m.in. własną śmierć), miała także wizję krzyża, z którego przemówił do niej Pan Jezus, zachęcając ją do cierpliwego znoszenia przeciwności i obiecując zabrać wkrótce do siebie.

Mając zaledwie 30 lat  oddała życie za drugiego człowieka, pracownika szpitala, ojca rodziny, którego  zastąpiła przy dezynfekcji pomieszczenia po osobie chorej na tyfus.  Zaraziwszy  się tą chorobą, zmarła 30 maja 1904 roku w Śniatynie.

Od tej pory ludzie nie przestają się modlić na Jej grobie, który znajduje się na śniatyńskim cmentarzu  (obecnie Ukraina). Otrzymują za Jej wstawiennictwem wiele łask. Nazywają Ją Mateczką, która wszystkim pomaga. W dzisiejszych czasach Jej  grób stał się symbolem ekumenizmu, gdyż modlą się przy nim ludzie różnych wyznań i narodowości. Ten nieustający kult wpłynął na rozpoczęcie procesu kanonizacyjnego w czerwcu 1997 roku. W grudniu 2004 roku papież Jan Paweł II promulgował dekret o heroiczności cnót Siostry Marty Wieckiej. Ojciec św. Benedykt XVI w lipcu 2007 roku zatwierdził dekret o uznaniu cudu przypisywanego wstawiennictwu Siostry Marty. Została beatyfikowana 25 maja 2008 roku we Lwowie.


Opracowanie na podstawie materiałów z archiwum sióstr szarytek
Beata Wyrzykowska

 

Modlitwa o uproszenie łask za przyczyną Błogosławionej Siostry Marty Wieckiej

Panie Boże, Ty powołałeś Siostrę Martę Wiecką do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia, by idąc za Twoim Synem służyła ubogim i chorym. Posłuszna Twemu wezwaniu , szła drogą wincentyńskiego powołania, poświęcając się całkowicie służbie, aż do oddania życia za człowieka. Panie, Boże mój, uwielbiam Cię za wszystkie łaski, jakich raczyłeś udzielić Błogosławionej Siostrze Marcie Wieckiej. Błagam Cię, racz okazać przez jej wstawiennictwo potęgę Twojej miłości i udziel mi łaski, o którą Cię pokornie i z ufnością proszę, jeżeli to zgadza się z Twoją wolą. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…,
O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy.

O łaskach uzyskanych przez przyczynę Błogosławionej Siostry Marty Wieckiej siostry proszą powiadomić:
Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia
Ul. Warszawska 8, 31-155 Kraków.
Ten adres email jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć www.martawiecka.pl